Dziś przedstawiam Wam przeuroczą parę z Warszawy, biorącą ślub w ...Lublinie.
korzystali z uroków lubelskiego renesansu,
ale w najważniejszym momencie skupili się tylko na sobie,
kościół p.w. Nawrócenia Św. Pawła w pełnej krasie...
ale jak się okazało wcale nie byli sami,
przesympatyczni w każdym spojrzeniu:)
czyżby pan młody się zgubił?
a potem życzeniom nie było końca,
szczęśliwe mamy nie nadążały odbierać kwiatów...
ach te kobiety w czerwieni...
na koniec szczęśliwi odjechali w podróż życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz