Choć za oknem słońca brak, wybraliśmy się ostatno z rodziną na spacer do parku - była to wspaniała okazja żeby przetestować nowy obiektyw.
Okazało się jednak że trzeba też spojrzeć trochę szerzej na świat.
Kilka pozowanych jesiennych portretów,
na początek żona pokazała "tygryska".
na początek żona pokazała "tygryska".
I na koniec moje ulubione, ...nostalgia jesienna:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz